Kolejka po miłość

– Proszę pani, a za czym ta kolejka? – Po miłość? – Z importu? – Nie, krajowa. Z importu bywa rzadko. – A to nie jakaś chińska podróbka? – A skąd mam wiedzieć?! Widzi pani, że sama stoję i się denerwuję! – Hej, kobitki, chińskie podróbki to są na bazarze, a w tym...